ABOUT

niedziela, 10 lutego 2013

Hello Riko

Zaraz połowa lutego, jak zwykle o tej porze roku dopada mnie zimowy marazm. Mam dość już zimy ale nie widać zupełnie wiosny... Nie mam zupełnie pomysłów na plenery foto. Przy życiu trzymają mnie przygotowania do wyjazdu nad morze śródziemne - w kwietniu jedziemy na Sardynię. Bagaż jest bardzo ograniczony więc musiałem zrewidować swój sprzęt. Jako oczywista oczywistość jedzie Hassy z 80 załadowany kolorowym filmem i coś jeszcze. Tu pojawił się problem bo potrzebuje:
 - coś szerokiego żeby uzupełnić HB
 - coś małego co zmieści się do kieszeni
 - coś co będzie produkować wysokiej jakości ostry obraz.
Jakieś 3 lata temu natknęłem się na Ricocha GR1, który spełnia te wszystkie oczekiwania. Do tej pory kilka razy próbowałem go bezskutecznie kupić (w Polsce to biały kruk, a na zachodzie i wschodzie - Japonii osiąga wysokie ceny). Wygląda na to że w końcu nadszedł ten czas,  dwa tygodnie szukania, 2 przegrane aukcje i jest!
Czekam właśnie na paczkę i jaram się nim coraz bardziej czytając recenzje itd.
Wygląda o tak:

http://camerapedia.wikia.com/wiki/Ricoh_GR1

Ma pare fajnych bajerów:
-szkło szerokie 28mm f2.8 bardzo ostre, AF
-jest baaardzo mały - jedynie 26mm grubości, 175g i mieści się do kieszeni w koszuli
-priorytet przysłony 2.8 - 22 nastawiane kółkiem
-szybki, minimalny lag migawki, priorytet spustu - wymuszone wyzwolenie migawki
-SNAP mode - ustawia się na hiperfokalną i można robić szybki street pomijąc czas na AF
-Po założeniu filmu przewija cały na drugą rolkę i zwija do kasetki odcinek po każdym zdjęciu. Przez to nie da się przez przypadek spieprzyć filmu kiedy przypadkiem otworzy się pokrywę - naświetli się tylko pusta cześć filmu!
-kółko do kompensacji ekspozycji -2ev/+2ev
-wbudowany flash
-jeżeli chodzi o sterowanie wszystko jest na wierzchu łatwe, szybkie i intuicyjne
-jeszcze kilka innych rzeczy

Generalnie pomysł na fotografowanie na wyjeździe mam taki:
-Hass wisi na pasku na ramieniu i robi main szoty
-Gr1 siedzi w kieszeni i robi landszafty, szybkie szoty i mniej ważne szoty

O GR1 jeszcze tu napiszę jak już przyjdzie i wywołam pierwszą rolkę.




1 komentarz:

  1. Gratulacje, ciekawy ten Ricoh. Na wycieczkach jako uzupełnienie do Broniki służą mi małoobrazkowe Nikony. Na dniach dokupiłem im Sigmę 17-35mm i mam nadzieję, że się sprawdzi w wąskich uliczkach starych miasteczek. Szkoda tylko że F90x z tym zoomem waży niemal tyle, co ETR-S z pryzmatem :D Cóż, sztuka wymaga poświęceń. A w bagażu przewiduję jeszcze miejsce dla Holgi i Instxa :P

    OdpowiedzUsuń