ABOUT

niedziela, 29 grudnia 2013

122.

Trzy landszafty - Białystok/Ełk
Mamiya 6 + 75mm / Trix
-------------------------------
Prawdopodobnie to ostatni raz w tym roku, więc - Szczęśliwego Nowego!




środa, 11 grudnia 2013

121. P-ń

Kilka szotów z Poznania, grudzień 2013.
Złapała nas tam (druga) w tym roku zima - sporo śniegu i huraganowy wiatr.
Dawno mnie tak nie wywiało jak na rundce wokół Malty.
---------------------------
Na pokład wróciła marka Mamiya, tym razem w odsłonie 6 MF. Ciągle jestem pod wrażeniem, w średnim formacie nie spotkałem się jeszcze z tak przyjaznym sprzętem (w sensie szybkość & prostota focenia), napędza mnie do robienia zdjęć . Czuję że ze mną na dłużej, zwłaszcza jako kompan szeroko rozumianych podróży.
---------------------------
Mamiya 6 / Trix@1600 & Tmax100 (Xtol) /Filtr żółty (w większości)




















czwartek, 5 grudnia 2013

120.Listopad wchodzi do miast

Listopadowy kac spacer po zimnym szarym i mokrym Mieście.
Za to w doborowym towarzystwie.
Contax G1 + 28mm / Hp5+ @1600












piątek, 29 listopada 2013

119.D23 + Poly

Kolejny teścik a w zasadzie bardziej - eksperyment. Wywoływacz D23 i R-23 czyli regenerator złożyłem z odczynników i wywołałem 1 film, po czym dolałem 22ml regneratora i odstawiłem całość na... 23 miesiące (niezamierzenie - po prostu o nim zapomniałem). Ostatnio robiłem porządki  i chciałem go wylać bo na dnie wykrystalizował się osad. Jednak z ciekawości wymieszałem to (rozpuściło się łatwo bez śladu) i zrobiłem test na skrawku papieru. O dziwo wyszedł pozytywnie - nie gorzej od Xtola (którego sprawdzam przed wołaniem po każdym dłuższym przestoju). Postanowiłem spróbować z filmem:

Polypan f @ 12-400 ASA
D23 stock
20 st C
Czas 10min
A: 30 sek ciągłe mieszanie, potem co 30 sek 2xfikołek

Crop 100% 2400dpi (@25 asa)

@12 ASA

@25 ASA
@50 ASA
@100 ASA
@200 ASA
@400 ASA
WNIOSKI:
D23 to wieczny wywoływacz! Wygląda na to że dla czasu 10min należy naswietlać 12~25 ASA. Ciekawy jestem jaka byłaby różnica dla świeżego wywoływacza. Ogólnie efekty całkiem niezłe, obraz przyjemny, ziarno niewielkie.  

środa, 20 listopada 2013

118. Test - HP5+FX1

W zeszłym tygodniu naszło mnie trochę na testowanie kombinacji wywoływacz/film jednak jak zwykle wszystko posżło nie tak :) (no i kilku rzeczy nie przemyślałem:( ) niemniej chciałbym podzielić się wynikami:

Crawleys FX1 Lite (bez jodku) / Ilford Hp5+ 
FX1: 
1 cz. A + 1 cz. B + 8 cz. wody
20 st C
Czas 15min
A: 1min obroty, potem co 1 im 2 fikołki 360 st

Crop 100% 2400dpi (@100asa)


@100ASA


@400 ASA

@1600

@3200



Jak widać na pierwszy rzut oka jest problem z kasetką i pasek częściowo się zaświetlił. Nieczytelne są klatki @200 i @800 asa. 
Z tego wywołania wynika że:
-Aby uzyskać mieć wszystkie szczegóły w cieniach i nie przewołać świateł dla czasu wywołania 15 min muszę naświetlać 100-200 Asa. Oczywiście można ciągnąć czas w górę, jednak obserwując czasy dla innych filmów te 15min nie jest jakimś mocno zaniżonym czasem... Dziwne bo dla tego wywoływacza na dzień dobry naświetlać @800. 
Jednak nie mogę uznać tych wyników za pewnik, bo: 
-Film to resztka ze szpuli, data ważności 2009. 
-Po tym wywołaniu nie jestem pewien w 100% użyteczności roztworów mojego fx1, wydaje mi się że jest problem z metolem z którego ważyłem

PEWNE jest jedno, z tego połączenia nie spodziewałem się raczej nic użytecznego, (internet pisze że fx1 i cokolwiek o czułości 400asa to kiszka) a otrzymałem całkiem interesujacy materiał - ziarno jest dość duże  ale równe i nie zaburza obrazu (mi osobiście podoba się bardzo), negtatyw bardzo ostry i z kontrastem (tak wstępnie oceniam bo nie robiłem odbitek) przy którym jest dalsze pole do działania. Także więc będzie następna rolka w tym kombo.