ABOUT

czwartek, 30 września 2010

Miedź.

Od DAILYWORKPRINTS




Wczoraj pierwszy raz używałem tonera miedziowego, prosta dwuroztworowa formuła, oparta na siarczanie miedzi, cytrynianie potasu i żelazicyjanku potasu. Dwa pierwsze zdjęcia były tonowane dość krótko ok 3 minut, a dwa kolejne znacznie dłużej, przy czym ostanie leżało w roztworze ok 20 min. Całkiem podoba mi się efekt i mam już kilka pomysłów na wykorzystanie, ale najpierw spróbuje jeszcze złożycz toner niebieski i czerwony.

środa, 29 września 2010

Od DAILYWORKPRINTS


Lith, próbowałem tonować w Selenie od Rolleia - 50 min, przed utrwalaniem ( wcześniej próbowałem po utrwalaniu i nic ). Zdjęcia chyba trochę pociemniały a poza tym nie zmieniło sięnic, tylko toner dostał koloru kawy, chyba za słabo wypłukałem odbitki. Zostało mi jeszcze 3/4 butelki selenu ale narazie daje sobie spokój, do złożenia z odczynników mam jeszcze toner czerwony i niebieski, może dadzą lepsze rezultaty.




Ciąg dalszy walki z "milczącymi ludzmi" i po zbyt kontrastowym papierze kolejne nieudane podejście. Chciałem spróbowac trochę zmienić formułę Dr.J. i zwiększyłem o 2 gramy ilość węglanu sodu (czyli 0 1/9) i o 2 gramy hydrochinionu (czyli o 1/3). Zapomniałem po wymieszaniu proszków w 750ml destylki dolać pozostałe 250ml wody więc roztwór miałem silniejszy niż zwykle. Dostałem ładne lekkie różowawe zabarwienie ale całość zachowywała się całkowicie nieprzewidywalnie. Pierwsze poszły dwie 13x18 i było ok ale bardziej kontrastowo niż zwykle. Dwie kolejne to wspomniani "milczący ludzie", hp5 na 1600 w rodinalu i fotonbrom normalny (zazwyczaj w licie ta kombinacja wychodziła fajnie) - ekspozycja wypadła 1,4s na f11 (!) czyli standardowo prześwietlając trzy stopy dało 12s. Pierwszy raz chyba dostałem coś takiego że w miejscowo wywoływanie wogóle na nie zaszło, albo ze znacznym opóźnieniem (białe plamy) w miejscach o takim samym zaczernieniu. Pod koniec kiedy wywoływacz zrobił się prawie czarny wrzucłem jeszcze jedną kartke (ostatnie zdjęcie w poście) naświetloną o stopa mniej, czyli 6s. Efekt widać, a ja nic już nie kumam.
Ciagle wydaje mi się, że pada któryś odczynnik. Spróbuje jeszcze zrobić testy na standardzie.

wtorek, 28 września 2010

Od DAILYWORKPRINTS

Wephota N, almost exhausted Neutol WA


Fotonbrom Tw. , prawaie wykończony Neutol WA


Fotonbrom H, lith - wywoływacz Dr Jeckyl


Ifospeed S RC hard, neutol WA


Fotonbrom H, dziewiczy Dupont LD-2 i od razu wtopa, wysiadł chyba jeden z moich odczynników . w kuwecie kolor jak mleko w proszku, długo i niski kontrast, bez infekcyjnego. podejrzewam hydrochinion...


Foton i ten sam LD-2...


Z horizona. znowu Foton i LD-2...


Foton i Dr. Jeckyll...


JW.